poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Nieszczęsny ranking FIFA, sierpień 2013

K-ce/12.08.2013/sl
“Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało….” Po spadku drużyny polskiej w rankingu w ubiegłym miesiącu, w tym miesiącu się poprawiło Uśmiech
Awansowaliśmy z 75 na 72 drugie w rankingu FIFA. Wow! Pomimo faktu, iż nie graliśmy ani jednego meczu. Może to właśnie jest to właściwe rozwiązanie dla drużyny, która ostatnio potrafi tylko wygrywać przeciwko przedostatniej drużynie w rankingu? Fascynujące jest, w jakim doborowym towarzystwie się znajdujemy. Towarzystwie absolutnych potęg światowych w piłce nożnej takich jak np: Armenia, Egipt czy też Libia, Jordania. To akurat tylko parę państw, która sklasyfikowane są przed nami.
Na szczycie rankingu bez większych zmian. Zero zmian na pierwszych 12 miejscach.
pol2
A pamiętacie, jak w trakcie Euro 2012 w Polsce, byliśmy pewni zwycięstwa przeciwko naszemu rywalowi grupowemu, Grecji?
My – obecnie – na 72 miejscu, Grecy na 11.

Niedawno zadałem sobie pytanie, dlaczego to w ogóle robię, dlaczego męcze samego siebie (i Was) tymi tak fatalnymi statystykami polskiej drużyny narodowej? Otóż wbrew pozorom to nie jest ironia a wyłącznie – może i maniakalna – wiara w to, że będzie w końcu lepiej.
Jak już nieraz postulowano, włąściwym krokiem byłoby rozwiązac najpierw PZPN i stworzenie nowego związku, restrukturyzacja lig piłkarskich, etc. Więcej na ten temat znajdziecie na przykład , ale i w wielu różnych innych miejscach.
Dla niby fanów mecze piłki nożnej kojarzą się tylko z możliwościa a nawet pewną “zadymą”. Nie tędy droga.
Ciągle marzymy nie tylko o miejscu w pierwszej 10 rankingu FIFA, ale i meczach, na które idą całę rodziny bez jakichkolwiek obaw o zdrowie a nawet życie. Piłka może być piękna. W Polsce, to kibole ją niszczą.
SL

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz