środa, 30 lipca 2014

Piłka nożna… i co dalej?

K-ce, 30.07.2014/nesdn
Fascynujące Mistrzostwa Świata w Brazylii za nami. Już mało kto o nich wspomina. Wiemy, iż to, co wielu z nas przewidywało, niektórzy z nas sobie życzyli a oni wręcz pragneli, aby to się właśnie nie wydarzyło, stało się faktem: Niemcy – nasi zachodni sąsiedzi – są przez następne 4 lata mistrzami świata.
Nie obyło się bez sensacji i wielkich niespodzianek. Emocji było co nie miara… ile nas to wszystkich kosztowało Puszczam oczko
W półfinałach spotkały się jednak drużyny, których można się tam było spodziewać. Co prawda, wynik Brazylii w meczu z Niemcami był szokujący. Ale chcąc być objektywnym, spokojnie mógł on być jeszcze wyższy. Dobrze tylko, iż Niemcy – jak to sie potocznie określa – odpuścili.
Niestety, niestety, niestety. Pamiętacie, jak byliśmy wściekli na sędziego Webba po meczu naszej drużyny (naturalnie nie na tych mistrzostwach, tylko znacznie wcześniej) ?
Otóż to, co się wtedy zdarzyło i co nam się wydawało niesamowitym – nie bójmy się tego określenia – przekrętem, było prawie na tych mistrzostwach świata, standartem. W polskich filmach określalo się takie sędziowanie bardzo prosto: drukowaniem wyniku.
Żebym nie został źle zrozumiany: nie chcę nikogo bezpośrednio posądzac, ale… mnóstwo decyzji sędziowskich było bardzo “nietrafionych”. Tendencyjnie nietrafionych. I tutaj serce kibica, miłośnika piłki nożnej woła o pomstę do nieba. Nie, nie może tak być, żeby to sędzia decydował o tym, kto wygra mecz a kto nie. Trzeba z tym koniecznie coś zrobić a nie tylko o tym mówić. List otwarty do FIFA i UEFA, to jest minimum. A później nagłośni sie to medialnie. Szanse, że cokolwiek się zmieni są jakie są. Czyli: oscylują niedaleko wartości zero = żadne. Ale to ciągle nie jest powód ku temu, aby nie robić nic. Zastanówcie się nad tym!
W obliczu dzisiejszych i jutrzejszych meczów eliminacyjnych do Ligii Mistrzów  i Ligii Europy można sobie zadać pytanie: czego oczekujemy od naszych klubów?
Co do Legii… no cóż. W zeszłym roku nawet my Ślązacy kibicowaliśmy Legii (wtedy jeszcze A.Nawałka był trenerem Górnika). Niestety, po blamażu Legii ( i jej bardzo prosto “skonstruowanych” kibicach) odechciało nam się nieuzasadnionego zarozumialstwa z miasta Syrenki. Po odebraniu Górnikowi szansy na mistrzostwo Polski (w poprzednim sezonie przytrafiło się to Ruchowi) i odejściu A. Nawałki, fronty sie zaostrzyły.
Za 10 minut rozpoczyna się mecz Legii z Celtickiem. Miejmy nadzieję, że przynajmniej Ruch (jutro) godnie się zaprezentuje. Siebie i nas, Polaków.

Udanego kibicowania
SL
Technorati Tagi: ,,,,,,,,,,,,,,,,

Update 21:12
Legia - Celtic, 20 minuta meczu
Po 07 minutach pierwszej połowy, Legia przegrywała juz 0:1 w meczu na Łazienkowskiej. No gratulacje!

czwartek, 6 lutego 2014

Na dzien przed zimowa Olimpiada w Soczi: Lista FIFA ;-)

ktw/06.02.2014/nesdn

Caly swiat liczy godziny juz godziny dzielace nas od rozpoczecia Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2014 w Soczi, a ja pozwole sobie wrocic do bardziej letniego sportu. Mowa tutaj o ..... 
coz za zaskoczenie: pilce noznej!

13 lutego - za tydzien - ukaze sie zaktualizowana lista FIFA.
Jestem przekonany, ze warto jednak spojrzec, na obecna liste.
Na czele tabeli, bez zmian:

Na czele tabeli FIFA, bez wiekszych zmian

Z zazdroscia pewnie spogladamy na Szwajcarie, ktora utrzymuje sie dalej w Top 10. 
Hiszpania - Portugalia, 
Niemcy - Holandia - Belgia - Szwajcaria - Wlochy
to panstwa bezposrednio z soba graniczace. Dlaczego nas nie ma w Top 15? Przeciez mamy tak dluuuga granica z Niemcami, ktorzy tradycyjnie juz zajmuja czolowe miejsca w tym rankingu?
Na 12 miejscu znajduje sie Grecja. Pamietacie te emocje i ogolne przekonanie w fazie grupowej Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie, ze majac takie druzyny jak na przyklad Grecja, musimy wyjsc z grupy? Jak to sie skonczylo, wszyscy pamietamy. Najwazniejsze jest jednak, iz pokazalismy nie tylko Europie ale i swiatu, ze potrafimy taka impreze zorganizowac i byc swietnymi gospodarzami. 
Ok, zanim bedziemy kontynuowac analize rankingu FIFA, zapamietajmy miejsce Grecji: 12.

Dalsza czesc pierwszej strony rankingu, cala druga strone, darujmy sobie. Po co sie stresowac i przecierac oczy, jakie to "potegi" pilkarskie sa przed nami. Czasami sa to kraje, ktorych wiekszosc (moja osobe nie wykluczajac!) nawet nie potrafi nawet w przyblizeniu wskazac na globusie. 

Trzecia strona rankigu. Jest!
Miejsce 77! Polska. Tuz za Sierra Leone a przed Trinidadem Tobago, Omanem, Haiti, Konto czy Jamajka. 
Cale osiem miejsc dzieli nas od Zambii. A teraz prosze mi wymienic przynajmniej dwoch bezposrednich sasiadow tego kraju! Kto da rade?
Sierra Leone na 76 miejscu. To niestety jedno z najbiedniejszych panstw na swiecie. PKB wynosil niecale 1000 US $ na mieszkanca. Rocznie naturalnie. Kto wie, gdzie ono lezy? 6 milionow mieszkancow i nawet nie 1000 km drog utwardzonych. Nie mowie tutaj o drogach ekspresowych czy autostradach. Nomenklatura jest jednoznaczna: drogi utwardzone. I to wszystko wystarczy, aby zajac w rankingu FIFA jedno miejsce przed nasza druzyna. Panstwem, ktore niebawem chce byc w TOP20 najbardziej gospodarczo rozwinietych panstw swiata. 

Parokrotnie sobie z tego zartowalem, ale moze PZPN ma wlasnie taka misje? Czysto edukacyjna. Gdyz sasiedztwo druzyn z panstw, ktore de facto nie znamy, zmusza nas do siegniecia do materialow, ktore opisuja naszych tabelowych sasiadow. 

Moze juz czas skonczyc z nawolywaniem do rozwiazania tego towarzystwa wzajemnej i dozgonnej adoracji = PZPNu. Dlaczego nie? Pod warunkiem, ze ten zwiazek bedzie podlegal Ministerstwu Edukacji: Szkolnictwo wyzsze niech zostanie tutaj troche z tej akcji, wylaczone. 


Udanych Igrzysk, udanego weekendu!
SL


Jutro zaczyna sie Olimpiada w Soczi

ktw/06.02.2014/nesdn

Wakacje w szkolach dobiegly konca. Owszem, studenci maja jeszcze swoj wolny czas (o ile w tym czasie nie pracuja) i mozliwosci, aby poszalec troche na tych stokach, ktore pokryte sa odpowiednia warstwa sniegu. Ale tak na prawde, to nie ma zbytnio warunkow aby z rodzinka gdzies pojezdzic na nartach. No chyba, ze sie zna takie miejsca, do ktorych latwo i szybko mozna dojechac, ktore sa dluuuuugo czynne i ... skutecznie dosniezane. 

My Slazacy mamy tyle dobrze, ze nawet po poludniu mozna samochodem dojechac do na przyklad do Wisly aby pojezdzic na nartach. 

Jezeli chcecie sprawdzic warunki, to mozna to na przyklad zrobic tutaj:

Godzina 21:05
Pieknie, prawda? Biale szalenstwo pure!

Pieknie, prawda?
Powiem tylko tyle: do zobaczenia na stoku!

SL


wtorek, 10 grudnia 2013

Polska piłka nożna…

k-ce/10.12.2013/sl
W sumie chciałem tylko w paru słowach przedstawić pozycje polskiej drużyny narodowej w rankingu FIFA. Niestety, będąc posjonatem piłki nożnej, trudno się powstrzymać od dalszych refleksji, komentarzy.
Ale, zacznijmy po kolei.
Na czele rankingu nie ma żadnych większych niespodzianek:
image
Na pierwszym miejscu Hiszpania, przed Niemcami i Argentyną. Portugalia dołączyła do pierwszej dzisiątki, plasując się na miejscu 5 (po awansie o 9 miejsc). Z ciekawszych zmian, spadek Belgii o 6 na miejsce 12, spadek Bośni-Hercogowiny o 5 na 21 miejsce, awans Algerii o 6 na 26 miejsce.
Sytuacja drużyny polskiej nie poprawiła się a wręcz przeciwnie, pogroszyła się.
image
78 miejsce! Tak źle, nawet tragicznie jeszcze nie było. Polska spadła w rankingu o całe 9 miejsc, plasując się (7 i 8 dziesiątka) miedzy innymi za: Izraelem, Libią, Senegalem, Emiratami, Jordania, Zambią, Haiti, Togo czy Sierra Leone.
Zawsze patrząc na drużynę Haiti muszę myśleć o tym meczu na mistrzostwach świata, gdzie to bez trudu zrobiliśmy wtedy drużynę z Haiti 7:0. Dzisiaj mogło by być prawie tak samo. Tylko, że to Haiti mogłoby nas rozbić. Fizycy czy matematycy mogliby powiedzieć, że to ten sam kierunek ale inny wektor.
A wystarczyło “tylko” wygrać mecze przeciwko: Irlandii (140 x 3) i Słowacji (135 x 3) a zrobić poteżny skok do góry.
Plany PZPNu ograniczają się jednak do naszego rodzimego podwórka. PZPN głosi, iż zakaz totalizatora sportowego ograniczy dochody i doprowadzi do osłabienia polskiej piłki. Gratulujemy! Ciekawe, z czego by żyli ci, którym udaje się regularnie trafiać wyniki np: przegranej lidera z ostatnią drużyną w tabeli?
Nie będę powtarzać, iż już czas, aby to towarzystwo rozwiązać. Może wtedy selekcjoner polskiej drużyny będzie mógł wystawiać swoich zawodników a nie tych, których mu każe związek.
Długa droga przed nami. Ale kiedyś musi się udać.
Nam, na naszym własnym podwórku zaczyna się udawać. Nawet ci najbardziej zagorzali kibice (również ci ekstremalni) np: Niebieskich = czytaj Ruchu Chorzów zaczynają rozumieć, iż musi trzymać tą sląską “sztamę”. I cieszyć się z faktu, jeżeli nie tylko ich drużyna wygrywa, ale również inne nasze drużyny, jak w przypadku kibiców Ruchu, Górnika Zabrze, Piast Gliwice, GKS Katowice, GKS Tychy czy ROW Rybnik.
Dla zwizualizowania tego faktu, krótki wycinek z fejsa:
image
To, czego PZPN czy tez politycy nie potrafią załatwić, załatwiamy my, między sobą, u podstaw. Skutecznie.
Bez agresji ze zrozumieniem, jak ważna to sprawa.
Chcemy kiedyś, już niebawem chodzić na mecze piłkarskie z naszymi pociechami za rękę; po meczu pójść do tej samej knajpy (ok, to wariant bez dzieci) i podyskutować o meczu z “naszymi” i naszymi goścmi. Przy piwie, coli albo też cytrynówce. A później powiedzieć sobie “cześć” i wrócić do naszych domów.
Martin Luther King też kiedyś powiedział: I have a dream … miałem sen… Czy musimy tak daleko sięgać?

Udanego kibicowania
SL

piątek, 6 grudnia 2013

WM - Auslosung

K-ce, 06.12.2013/nesdn

In knapp 7 Stunden findet die WM-Auslosung statt. 
Deutschland ist gesetzt, also im Topf 1. Im Topf 1 - das erste Mal dabei - ist die Schweiz. Die Auslosung wird im Ersten = bei der ARD, uebertragen. 
Es gibt natuerlich Spekulationen, wer gegen ausgelost werden kann. Ein moegliches Szenario waere z.B.: 
Topf 1: Deutschland
Topf 2 : Africa - Meister: Nigeria
Topf 3: Asien -Meister: Japan
Topf 4: Ehemaliger Weltmeister - Italien.
Fifa in Brasilien

Die deutsche Gruppe kann aber "freundlicher" aussehen (z.B.: mit Honduras, Bosnien-Herzogowina).

Wie es ausgehen wird, werden wir in circa 7,5-8 Stunden wissen.


Viel Spass!


środa, 6 listopada 2013

Akcja zapewnić Legii mistrzostwo Polski ma szanse sie udać

K-ce, 06.11.2013/nesdn
Niestety stało się, jak przypuszczałem: trener Górnika Zabrze, Adam Nawałka został powołany na stanowisko selekcjonera polskiej drużyny narodowej. Przy okazji na dzień dzisiejszy nawet jeszcze poważny kandydat na Mistrza Polski 2013-2014, Górnik Zabrze został osłabiony. Tym samym droga wolna do nielubianej w Polski Legii, aby po raz kolejny zdobyć to trofeum.
Nie bez powodu więc można zadać pytanie: kiedy w tym kraju będzie w końcu normalnie?
Tymczasem spójrzmy na listę FIFA:
image
Już na pierwszy rzut oka widać – parę lat wstecz niewyobrażalną – zmianę na pozycji 7 zajmowaną obecnie przez drużyne Szwajcarii. Gratulacje.
7 miejsce to pozycja przed Holandią, Włochami, Anglią czy Brazylią. Następnym zaskoczeniem to zapewne 5 miejsce drużyny belgijskiej.
Na pierwszych 10 miejsc znajduje się 7 drużyn europejskich.
Zanim zacznie nas boleć głowa od zadzierania głowy do góry tabeli, rejonów nieosiągalnych dla “naszych”, skoncentrujmy się na tej części, w której znajduje się Polska:
image
Jest! Dlaczego dopiero na 69 miejscu? No cóż, jak się nie wygrywa meczy, to trudno zdobyć punkty do rankingu.
Czy “nasz” były Adam coś zmieni? Jeżeli da mu się spokojnie pracować, to istnieją ku temu realne przesłanki. Czy w PZPNie jest to jednak możliwe? Jest to prawie niemożliwe. Pewni mocni ludzie z powyższego związku zmuszają, aby wystawiać “ich” chłopaków na boisko, aby to oni grali, się pokazywali, a nie ci, którzy są najlepsi. Tak więc i Adam będzie miał ręce związane.
Już widzę te spojrzenia, pełne niedowierzania. Przykłady? Nie ma problemu: pamiętacie niedawne mistrzostwa świata? Pierwsze dwa mecze Polska przegrywa. W ostatnim meczu – o tak zwaną pietruszkę – selekcjoner ma wolną ręke i wystawia inny skład. Skład, który miał od początku tego turnieju grać. Bardzo silni Amerykanie zostają pokonani. I wszyscy zadajś sobie pytanie, jak to możliwe?
Już niejednokrotnie podnosiliśmy tą kwestie: rozwiązać PZPN i przepędzić na cztery strony świata tą cała ferajnę. Oczywiście FIFA nas zablokuje na następne mistrzostwa świata. Oooops, przecież i tak się nie zakwalifikowaliśmy, więc kiedy, jak nie teraz?
Do tego czasu będzie gotowy jedyny Stadion Narodowy w Polsce, mianowicie ten w Chorzowie.
Nowy związek piłkarski,zupełnie nowy skład, nowe szanse na normalną piłke w Polsce. Szanse na to są nikłe a nawet równe zeru. Gdyż w obecnym PZPNie nie ma osób, którym polska piłka leży na sercu, którzy są osobowościami… Wręcz przeciwnie. A szkoda.

SL

sobota, 31 sierpnia 2013

Co to byl za final ?

                                                                                 K-ce, 29.08.2013, sl
Super Puchar Europy 2013 w Pradze.
Bayern Monachium zmierzyl sie z Chelsea Londyn.
Ci wszyscy, ktorzy ogladali na pewno dlugo nie zapomna tego spotkania, tych emocji. Wspaniala dyspozycja Petra Czecha, heroizm i moze brak szczescia Londynczykow w 121 minucie. Londynczykow, ktorzy majac jednego zawodnika mniej na boisku, sa w stanie strzelic graczom wiekiego Pepa, bramke. Zabraklo im jednej minuty.
Jezcze przed meczem Manuel Neuer mowil, iz wlasnie mecz  Chelsea budzi w pilkarzach Bayeru dodatkowe emocje. Emocje te spowodowane sa przegranym w 2012 finale Champions League.
Tym razem lepszymi okazali sie Bawarczycy. Pierwszy raz niemiecka druzyna wygrywa Super Puchar Europy (a ja pierwszy raz bloguje z mojej Xperia Z z bluetooth klawiatura. Mniejsza niz sam smartphone, le bardzo przydatna).
Grautulacje dla zwyciezcow, ale rowniez dla nesamowicie dzielnie walczacych podopiecznych J. Morinho.
Sytuacja obu trenerow byla co najmniej trudna: obaj obejmuja swietne druzyny, ktore w ostatnim sezonie zdobywaly trofea miedzynarodowe. Oczekiwania wzgledem obu byly wiec ogromne. Pep mial moze wiecej szczescia, ale sezon 2013 | 2014 dopiero sie rozpoczyna. Z Bawarii dochodza jednak juz glosy, aby doslownie przegonic Pepa, gdyz to, co teraz gra Bayern jest slabe i nie rokujace na przyszlosc. Coz, tacy zawsze i wszedzie byli, sa i beda.
Poczekajmy na dalszy rozwoj wydarzen.
16 pazdziernika Gornik podejmuje Slask Wroclaw. Zainteresowanym przypominamy, iz stadion w Zabrzu moze narazie pomiescic tylko troche ponad trzy tysiace widzow. Trzeba sie spieszyc z biletami.
Udanego wekendu,
SL

środa, 28 sierpnia 2013

Eliminacje do Champions League

K-ce/28.08.2013/sl
Z przyjaciółmi oglądamy dzisiaj mecze Celtic Glasgow z FC Szachtar. Teraz akurat mamy 56 minutę i Celtic już teraz odrobił straty z pierwszego meczu. Stan 2:0 dla Celticu (pierwszy mecz wyjazdowy Celtic przegrał 0:2).
image
Akurat Anthony Forest nie wykorzystał 200% szansy na zdobycie bramki, strzelając w wyśmienitej sytuacji, w słupek.

Takie sytuacje lubią się mścic. W 62 minucie Szachtar Karaganda strzela w poprzeczkę. To byłoby równoznaczne z tym, iż Glasgow musiałoby wtedy strzelić dwie następne bramki.
Może niestety trzeba wrócić do wczorajszego występu Legi Warszawa w meczu rewanżowym przeciwko Steaua Bukareszt. Po pierwszym, wyjazdowym meczu, w którym to Legia zremisowała 1:1 wystarczyło tylko nie stracić bramki, a awans byłby wtedy pewny. Niestety źle, absolutnie bez głowy i pomysłu grająca Legia traci już w 9 minucie dwie bramki i … dla więszości było po meczu.
Ja osobiście jeszcze wierzyłem, ze wszystko jest możliwe. Wystarczy tylko strzelić trzy bramki. Mecz zakończył się wynikiem 2:2, co dało awans gościom z Bukaresztu. A my … czekamy więc już nie 17 a 18 lat na awans polskiej drużyny do fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Legia grała słabo. Nie rozumię, jak można tak szkolić i ustawić drużynę, żeby linia obrony praktycznie nie istniała. Absolutny chaos i panika na widok zawodników rumuńskiej drużyny. Nie było żadnego presingu, nie było agresywnego krycia, nie było nawet woli kontaktu, z napastnikami gości. Najlepsza linia obrony to była linia ataku i pomocy warszawskiej drużyny. Mało tego: gdy Rumuni zbliżali się do linii obronnej, jeżeli ją tracili, to zawsze na rzec wracającego się i atakującego z tyłu /  z boku pomocnika Legii. Obrońcy asystowali w bezpiecznej odległości piłkarzy gości. Ludzie, co to miało być?
Przecież ROW Rybnik gra lepiej w obronie. W sumie, każda inna drużyna gra lepiej. A tutaj … Ślązacy kibicowali CWKS Legia Warszawa. Fajna plama na honorze. Ale w takich sytuacjach trzeba przecież kibicować tej jednej jedynej nadziei nas Polaków. To chyba dla wszystkich – oprócz tych grupek kiboli – zupełnie normalne i zrozumiałe. Ano włąśnie, kibice i kibole.
Ten mecz Legii pokazał, iż pseudokibice nie mają litości nawet dla swojego klubu. Inaczej nie można zrozumieć tych wystrzelonych rac z sektora “kibiców” Legii. Albo rzucane przedmioty na zawodników. Już chociażby za takie akcje, drużyna, której “kochani niby-kibice” w ten sposób się zachowują, powinna zostać ukarana przez UEFA zakazem wystepów międzynarodowych najpierw na 3 lata, przy powtórce na 5 lat. A tych kiboli obciążyć tak dotkliwymi karami pieniężnymi, zakazami stadionowymi od 3 lat w górę, itp.
Niestety, pamiętamy tragedię w 1985 roku na Heysel. Anglicy, kolebka piłki nożnej zostali na parę lat zdyskwalifikowani z rozgrywek międzynarodowych.
Pamiętacie fosy i płoty na stadionach? Tak, to Anglicy je wprowadzili. Ale po Heysel to oni pierwsi zlikwidowali fosy, zerwali płoty i … rozprawili się ze swoimi kibolami. Teraz tam nikt nie odważy się przekroczyć “białej linii”. Drakońskie kary finansowe, restrykcyjne i bardzo jasne prawo, skutkują. I pomimo bezpośredniej odległości około 4 metrów (niczym nie ogrodzonej) płyty boiska, nie ma żadnych problemów. Można? Można. Nawet trzeba.
A tutaj w 91 minucie Stokes po genialnym rajdzie między obrońcami Szachtara w ich polu karnym podaje do Foresta, który strzela trzecią bramkę dla Glasgow.
image
Zdeterminowany Celtic, po heroicznej walce, awansuje po raz ósmy do fazy grupowej Champions League. Gratulacje!
Jak fatalna byłą sytuacja Celtic przed meczem rewanżowym: przegrana na wyjeździe 0:2 (wiem, wiem, już pisałem). I wygrana 3:0 “w domu”.

Wróćmy do generalnych rozważań: tragicznym faktem jest, jak znowu ta niewykorzystana szansa Legii do awansu tendencyjnie i błędnie odbierana jest przez trenera i (sprzyjających Legii) komentatorów, reporterów.
Dzisiaj przeczytałem o meczu Legii “… Warszawiacy po heroicznym boju…” lub “to nie było tak, że Legia odpadła po heroicznym boju, gdzie zabrakło jednego gola…” itp. Panowie, macie w ogóle jakiekolwiek pojęcie o piłce nożnej? Legia była słaba, grała bez głowy, byłą fatalnie rozstawiona na boisku, popełniała błędy, które nie zdarzają się chłopcom z drużyny trampkarzy.
Ok, w tym sezonie, w polskiej Ekstraklasie (dumna nazwa dla takiej sobie piłki) Legia jest – póki co – dostarczycielem punktów. Ta nowa rola Legii z perspektywy wczorajszego spotkania, nawet mi się podoba. Czas, aby Górnik Zabrze został znowu mistrzem Polski i ta drużyna awansowa do fazy grupowej CL.

Wątpliwe, aby sprawa przeklęństwa polskiej pilki nożnej, kiboli, byłą uregulowana i już ich po prostu nie było. Wstyd, że jeszcze istnieją.
Na koniec jeszcze ciekowstka: tzw. “działacz” kibiców lokalnego klubu z pierwszej ligii, chciał mi wmówic, że kibole to nie jest zło, gdyż to własnie oni są _tymi_ patriotami; nie mógł zrozumieć, dlaczego zwinięto im skrajnie prawicowi banner w trakcie meczu GKSu. Któs z zewnątrz mógłby pomyśleć, że polscy niby-patrioci muszą mieć (proszę o wybaczenie niewybrednych określeń) łysą pałę, podbite oczy, IQ o niewiele przekraczające wartość temperatury pokojowej i bardzo często nieukończoną podstawówke. Panowie, my ci tylko zupełnie normalni Polacy nie chcemy być takimi niby-patriotami. I to z waszego powodu, nie chodzimy na mecze z naszymi dziećmi. Zadowoleni? No oczywiście. Wiele wam nie trzeba: obite gęby kibiców przeciwnej drużyny, ich połąmane kości, dużo krwi na ubraniu i flaszka na łeb. Świetna recepta, pomysł na życie.

Pogodnego wieczoru, SL

piątek, 23 sierpnia 2013

Dlaczego dzisiaj miałoby być inaczej niż wczoraj?

k-ce/23.08.2013/sl
Powiem Wam jedno: człowiek się przyzwyczaja. Wczoraj już się zachwycałem aktualnymi standartami technicznymi. Dlaczego więc dzisiaj miałoby być inaczej?
Graja przecież “moje” dwie drużyny: Borussia Dortmund przeciwko Werder Bremen oraz Górnik Zabrze przeciwko Ruchowi Chorzów.
Stadion w Zabrzu jest ciągle w budowie, stąd też bilety na te 99 Derby Śląskie zostały wyprzedane już we wtorek. Nie pamiętam teraz dokładnych danych, ale stadion w Zabrzu ma pojemność trochę ponad trzech tysięcy widzów.
Dortmund gra również “w domu Puszczam oczko“. Stadion Signal Iduna (to trzecia kolejka Bundesligi) wepełniony do ostatniego miejsca. Przypomne tylko, że stadion klubowy Dortmundu mieści ponad 80.000 widzów.
Cóż, jak widać na załączonym poniżej obrazku, pod koniec pierwszych połów (37 minuta w obu meczach) mamy wynik: Górnik prowadzi 1:0, Dortmund jeszcze remisuje 0:0.
Moje dwie drużyny na jednym ekranie. I tak to powinno być!
Bardzo dobra akcja Błaszczykowskiego, który dynamiczną akcję Dortmundu zakończył strzałem w poprzeczkę.
Jeżeli też ogładacie, to … dużo zdrowych emocji!
SL

czwartek, 22 sierpnia 2013

Liga europejska

k-ce, 22.08.2013/sl
Wczoraj zaobserwowalem bardzo ciekawa sytuacje. Otoz jak ogolnie wiadomo, Legia Warszawa grala wczoraj swoj mecz wyjazdowy w IV rundzie kwalifikacji do Ligii Mistrzow. Jak Legia odbierana jest w Polsce, to nie musze chyba w szczegolach opisywac. Jedynym wyjatkiem jest moze Zaglebie Sosnowiec: kibicie tego klubu sympatyzuja z Legia Warszawa.
Tak wiec pomimo stalego na “nie” dla Legii, wczoraj kibicowalismy tej druzynie. Legia zagrala calkiem przyzwoite spotkanie, nie tylko strzelajac bramke wyjazdowa, ale remisujac nawet 1:1. Powod zmiany – ale bez obawy, tylko chwilowej – naszych sympatii byl prosty: wszyscy chcemy miec w koncu przynajmniej jedna druzyne w Champions League. Lidze, w ktorej od 17 lat nie jestesmy obecni.
Poza tym, jezeli Gornik Zabrze zostanie w sezonie 2013/2014 mistrzem Polski, to o ile latwiejsza droga do fazy grupowej Ligii Mistrzow dla Gornika.
Tak wiec: Centralny Wojskowy Klub Sportowy, go!

Dzisiaj Slask Wroclaw gra swoj mecz wyjazdowy w hiszpanskiej Sevilla. W tym dwumeczu chodzi o awans do fazy grupowej Ligii Europejskiej.
mecze
Naturalnie, obecnie czlowiek nie zadawala sie juz tylko jedna transmisja live Uśmiech
(dla ciekawskich: Stuttgart przegral 2:1, ale juz bylo dla wojowniczych i ambitnych pilkarzy z Rijeka). W prawym oknie spotkanie: Sevilla – Wroclaw. Oba spotkania w jakosci HD, jest ok Puszczam oczko
A tutaj Slask strzela gola wyjazdowego! Niesamowite.
1-0Slask
Koncze wiec, trzeba kibicowac.
Duzo emocji zycze. Pozytywnych emocji.
SL